Zdjęcie, 17.08.2019 o 11.27
Agata Kosztowny

Agata Kosztowny

Przestań się bać Głuchych lektorów

Jestem pewna, że przed rozpoczęciem nauki Polskiego Języka Migowego nie raz zastanawialiście się, w jakie zajęcia najlepiej zainwestować i która opcja sprawdzi się lepiej – lekcje prowadzone przez Głuchego lektora, czy może słyszącego?  Spotkanie Głuchego lektora na kursie dla osób słyszących jest dużym wyzwaniem. Kiedy prowadzę zajęcia PJM w szkole, na kursie i przedstawiam się im w języku migowym, uczniowie słyszący są zaskoczeni. A kiedy opowiadam, że zajęcia będą prowadzone tylko wyłącznie w języku migowym i bez używania głosu, są jeszcze bardziej zszokowani. Zajęcia odbywają się bez głosu i słuchu. Wymaga to czasu, aby słyszące osoby mogły przejść z kanału słuchowego na wzrokowy i móc w wizualny sposób komunikować się z osobami Głuchymi. Jeżeli chcecie przełamać barierę komunikacyjną, chcecie rzucić się na głęboką wodę i zanurzyć w języku oraz mieć dodatkowy dostęp do wiedzy na temat aktualności, Kultury Głuchych i ich obyczajów, warto wybrać Głuchego lektora.

Dlaczego Głuchy lektor? 

  • Macie umożliwiony bezpośredni kontakt z osobą Głuchą.
  • Głuchy lektor na co dzień posługuje się naturalnym językiem migowym, czyli Polskim Językiem Migowym. 
  • Posiada bogate doświadczenie i zna sytuacje z życia codziennego Głuchych.
  • Dzięki niemu możecie wejść w świat ciszy, poznać Kulturę Głuchych, obyczaje i tradycje.
  • Posiada informacje na temat ich osobowości i usposobieniu Głuchych.
  • W rozmowie posługuje się naturalną mimikę twarzy i ruchu ciała.
  • Pokazuje jak pokonywać barierę komunikacyjną i kulturalną.
  • Potrafi opowiedzieć dowcipy i śmieszne sytuacje lub przygody dotyczące osób Głuchych.

Na moim kursie jest dwóch lektorów i na zmianę prowadzimy zajęcia. Słyszące osoby zauważyły, że my inaczej migamy. Ale to był nasz zamierzony cel. Każda osoba jest INNA. Inny ma charakter migania, szeroko lub wąsko miga, miga szybko lub wolniej, używa inny znak migania. Dzięki tym wariantom i odmianom poszerzamy i wzbogacamy słownictwo języka migowego.

Czy może być tłumacz migowego na zajęciach? Takie pytanie zadała mi pewna kursantka. Otóż nie, na zajęciach PJM posługujemy się tylko językiem migowym, a więc tłumacz języka migowego nie ma tu racji bytu. Dlaczego? Bo słyszący bardziej będą skoncentrowani na tłumaczu języka migowego niż do lektora Głuchego, nauka nie na tym polega. 

Podsumowując, Głuchego lektora nie należy się bać, jest taki sam jak Wy, tylko, że nie słyszy. Potrzeba tylko czasu, aby słyszące osoby przestawiły się z kanału słuchowego na kanał wzrokowy (wizualny). Po zakończeniu kursu PJM osoby słyszące są bardziej otwarte na osoby Głuche, mają odwagę do nich podejść i w czymś pomóc lub porozmawiać. Jeśli w szkołach wykładany jest przedmiot języka migowego, warto przyjąć nauczyciela Głuchego do pracy. A na kursy PJM polecam tam, gdzie prowadzą wieloletnie lektorzy Głuche. Tu w Polsce mamy ich kilka. 

Na koniec, chciałabym podkreślić, że to, czy uczycie się szybciej i efektywniej nie zależy tylko od lektora, ale również od Was samych i tego jak dużo wysiłku sami wkładacie w naukę PJM. 

Jeżeli kogoś z Was uczył Głuchy lektor lub nauczyciel koniecznie dajcie, proszę mi znać w komentarzach pod wpisem 🙂